Realizując plener ślubny Eweliny i Dawida w Pałacu w Sulisławiu nigdy bym nie przypuszczał, że podając swą wizytówkę będę zaproszony do realizacji kolejnego ślubu w tym miejscu.
Mama Joasi – Agnieszka – skontaktowała się ze mną i podpisała umowę. Tak zaczyna się ta historia.
Pod koniec maja tego roku miałem przyjemność uczestniczyć w tym wielkim dniu Asi i Paula (czasem zwanego Phil’em). Poznałem ich dopiero w dniu ślubu, ale szybko udało nam się nawiązać nić porozumienia i współpraca z nimi była dla mnie czystą przyjemnością.
Kiepsko idzie mi pisanie tekstów więc tutaj zakończę. Niech zdjęcia przemówią.
Zapraszam
Enjoy!!!























Wesele w pałacu Sulisław
.jpg)
Wesele w pałacu Sulisław