No i stało się Oliwia i Łukasz się pobrali. Pamiętam dobrze jak podpisywali ze mną umowę no i cyk pyk i już po weselu. Czas leci szybko – na szczęście pozostają zdjęcia. To wspaniała pamiątka, która zostaje na zawsze czy w wersji cyfrowej czy papierowej w formie odbitek, czy też fotoalbumu.
Jako fotograf ślubny robię zdjęcia tam, gdzie mnie zaproszą. Są jednak miejsca, do których jadę z czystą przyjemnością. W przypadku Oliwii i Łukasza, to zarówno kościół w Zdzieszowicach (przesympatyczny ksiądz, przepiękna świątynia z cudownym światłem) oraz sala weselna – Zajazd u Dziadka, to miejsca do których jadę z uśmiechem na twarzy. Jak się jeszcze pojawia ekipa w postaci DJ Bartiego (Bartek i Justyna) oraz kamerzyście z Pro Author, to praca idzie jak po maśle. Oczywiście my jesteśmy tylko dodatkiem do całości, najważniejsi są nowożeńcy oraz ich zaproszeni goście: rodzina, przyjaciele, znajomi. To oni robią atmosferę na ślubie oraz weselu.
A jak było u Oliwii i Łukasza zobaczcie sami.
Wykonawcy:
Kamera: Pro Author
DJ: DJ Bartii
Sala weselna: Zajazd u Dziadka
Wesele w Zajeździe u Dziadka w Opolu
Podobało się pozostaw komentarz.
Zapraszam także na inne wpisy na moim blogu